W jaki sposób światło poprawia nastrój
Ludzie bardziej podatni na wahania nastrojów, stają się w jesienno - zimowym okresie bardziej melancholijni, letargiczni, zaczynają się izolować od otoczenia, stają się senni. Dodatkowo znacznie wzrasta ich apetyt na słodycze i ciężkostrawne posiłki, co staje się przyczyną także innych problemów zdrowotnych.
Prof. Siegfried Kasper, kierownik Kliniki Psychiatrii i Psychoterapii Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu, na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań stwierdza wprost, że „... depresja sezonowa jest usankcjonowaną jednostką chorobową”.
Profesor Kaspers był jednym z pierwszych naukowców, którzy w latach 90 ubiegłego stulecia rozpoczęli badania nad depresją sezonową. Jedno z kluczowych pytań brzmiało: czy problemy psychiczne mogą mieć związek z zaburzeniem rytmu biologicznego oraz biochemicznego mózgu?
Profesor Kaspers wraz ze swoimi współpracownikami stwierdził, że w okresie jesienno-zimowym możemy poprawić jakość swojego życia za pomocą odpowiednio dobranego światła. Liczy się temperatura barwowa, natężenie i jakość. Duże znaczenie ma wysoki wskaźnik oddawania barwy, czyli parametr mówiący o wrażeniu „odbioru” czy też „rozpoznawania” poszczególnych kolorów. To właśnie dlatego niektórzy lekarze i specjaliści wykorzystują terapię światłem w swoich gabinetach.